|
|||||
|
|||||
Popis EN, PL | |||||
To byl Sylwester, gościlismy z Meteorem w Teodorówce, w chatce
studenckiej. Przeglądając księgę gości natrafiliśmy na narysowaną
tajemniczą mape. Na mapie, była zaznaczona chatka, Wzgórze Franków oraz
tajemnicze ruiny. Wsród gości chatkowych był tajemniczy wędrowiec, który
wyjawił nam, że są to Wrota Mordoru i jeśli mamy odwagę, to możemy
spróbować wyprawić się do Krainy Ciemności. Szlak do Mordoru
skrzynka jest także zarejestrowana na opencaching.pl i geocaching.com |
|||||
Nápověda
[Rozluštit] |
|||||
|
|||||
Obrázky | |||||
|
|||||
Záznamy
1x
0x
0x
|
|||||
24.07.2013 meteor2017 Nalezl cache | |||||
(synchro z OC PL) Tydzień w Krainie Oregano (dzień 1) Żeby nie rypać asfaltami, i nie chcąc czekać na utobus pod Teodorówkę, rypnęliśmy z Dukli do chatki w Teo na skróty... dróżkami, ścieżkami, a czasem i zupełnie krzakami. Dorzucimy potem mapkę dojścia, którą lavinka wyrysowała pracowicie w TeoPo drodze okazało się, że Mordor to właściwie Kraina Oregano, które zaczęło się niedługo za Dukl i którego nazbieraliśmy do sosu do spaghetti. A za Wrotami udało się jeszcze nazbierać macierzanki. Kurczę, po 3,5 roku zapomniałem jakie to fajne miejsce! Ruin wieży szukaliśmy GPS Free na pamięć (bo nie chciało nam się odpalać GiePSa), W zasadzie to ja szukałem, ale po takim czasie oboje nie pamiętaliśmy gdzie jest skrzynka... ale w końcu to ja znalazłem. W pudełku niestety pusto, fanty zostały rozkradzioneSamo pudełko ma się na szczęście dobrze, ale i tak wymieniliśmy na nowe, bardziej klimatyczne, dołożyliśmy zapasowy logbook i fanty. A widok... jaki ładny widok stąd jest, jak byliśmy tu we mgle, to widoki było zeroweale za to był klimacik. |
|||||